16 lutego 2013

Green Pharmacy Masło do ciała miód i rooibos.

I przyszedł też czas na te milsze recenzje, szczególnie w okresie zimowym, gdzie nasza skóra jest sucha, wymaga odpowiedniego "SPA domowego" i pielęgnacji :)
Na dziś recenzja masła do ciała z firmy ELFA - miód i rooibos.



Od producenta :
Aromatyczne, lekkie masło do ciała wspaniale pielęgnuje skórę, przywraca jej naturalną miękkość i elastyczność. Skóra staje się gładka, jędrna i przyjemna w dotyku. 
Ekstrakt miodu, obfite źródło składników, wspiera nawilżanie i odżywia. 
Ekstrakt z liści czerwonokrzewu rooibos działa przeciwrodnikowo, co spowalnia starzenie 
się skóry. Masło nadaje skórze przyjemny, delikatny zapach.



Jak widać na opakowaniu, producent zapewnia dość długą date ważności no i skład również jest bardzo interesujący - nie mam do niego totalnie zastrzeżeń.  (z mojej strony)

Cena : 12,99/13,99 / 200ml.


Używam tego masła tylko wieczorem. Faktem jest, że faktycznie nawilża skórę i dobrze sie sprawdza na wiglotnym ciele. Zapach utrzymuje sie stosunkowo krótko, ale nie przeszkadza mi to.


Masło jest barwy jasnej, bardzo fajna ma konsystencje (jak ma na masło, jest idealna).
Jeśli chodzi o wydajność... Używam go od dwóch tygodni a zuzyłam połowe pudełeczka.
Zapach. To kwiestia indywidualna, ale nie mam zastrzeżen. Pachnie miodem i rooibosem , czasami wrecz przesadnie :)

Reasumując :
Wielkim plusem z pewnością jest opakowanie. Jest "zgrabne" ( jak na pojemność 200ml, wydaje sie byc małe ) ; szybko sie wchłania, nie zostawia żadnego filtra ; niska cena i brak problemu z dostępnością ; wydajność - bardzo dobra ; działanie - efektowne.
Staram sie testowac, kupować za kazdym razem inny balsam, inne masło. 
Mimo tego, ze danym kosmetyk przypadl mi do gustu, pasuje do mojego ciała, lubie zmieniac, wyszukiwać nowości. Wiadomo, że nie zawsze zmiana wpłynie na nas pozytywnie, ale niekiedy zakup innego masła może być strzałem w dziesiątkę. :))

22 komentarze:

  1. Nie lubię takiego zapachu ;/ ale to kwestia gustu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mmmm ja uwielbiam :D Zapach to kwestia indywidualna ! ;)

      Usuń
  2. Brzmi zachęcająco, ale na razie mam spore zapasy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam chyba z 4 balsamy i masła do wykorzystania :o

      Usuń
  3. Ja mam o zapachu różanym, konsystencja przypomina mi panna cottę :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Chętnie bym wypróbowała ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam kosmetyki o zapachu miodu:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam tego produktu, ale może być fajny;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem ciekawa tego zapachu

    OdpowiedzUsuń
  8. Chciałąbym bardzo wypróbować ich kosmetyki do ciała, ale u mnie nigdzie ich nie ma.

    OdpowiedzUsuń
  9. świetna recenzja !
    ja swojego jeszcze nie wypróbowałam..

    pozdrawiam serdecznie
    Marcelka Fashion
    :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pierwszy raz widzę ten kosmetyk na oczy.

    OdpowiedzUsuń
  11. Konsystencja faktycznie musi być fajna:) Nie miałam go nigdy, ale zestawienie- miód i mleko zawsze wzbudza we mnie sympatię:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wygląda interesująco. Szkoda, że tak bardzo nie lubię się smarować! : ))

    OdpowiedzUsuń
  13. A ja jakoś nigdzie nie mogę się natknąć na ich masła... :) A już od paru tygodni mam ochotę:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zapraszam na nowy post, jest bardzo króciutki, ale będzie mi miło, gdybyś wpadła <3 Pozdrawiam ;**

    OdpowiedzUsuń
  15. Też mam swojego ulubieńca w tym zakresie : ) Myślę, że warto by było przetestować ten balsam...szkoda tylko, że zapach utrzymuje się dość krótko..co dla mnie jest dość ważne..chociaż w sumie po jakimś czasie już nie czujemy "swojego zapachu" :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Podoba mi się, ale nie widziałam tej wersji w sklepach u siebie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)