13 stycznia 2013

MARC ANTHONY seria z marokańskim olejkiem arganowym - olejek do pielęgnacji


Jakiś czas temu skończyłam stosowanie olejku arganowego od Marc Anthony. 
Na dzień dobry muszę stwierdzić, że olejek olejkowi nie równy. Każdy ma inne właściwości, SKŁAD no i działanie. ;)


Od producenta :
Marokański olejek arganowy to podstawa nowej, rewitalizującej kolekcji, jaką przygotował Marc Anthony.  Ten niezwykły składnik nie tylko wzmacnia włosy, ale również zapewnia im maksymalne nawilżenie, dzięk i czemu doskonale zabezpiecza je przed puszeniem. Dodatkowo podkreśla ich koloryt i przywraca młodzieńczy wygląd. 
W skład linii wchodzą: szampon, odż ywka oraz terapia rewitalizująca w formie olejku 
do włosów.




STRONGER, SHINIER, HEALTHIER LOOKING HAIR - tak brzmi obietnica Producenta zawarta na opakowaniu serii produktów do włosów z olejkiem arganowym. 
A czy faktycznie tak jest ? Kwestia indywidualna i stopień zniszczenia włosa o tym świadczą.





Olejek może być nakładany na suche jak i mokre włosy. Ja wybrałam tą drugą opcję.
Po każdym umyciu stosuje ten olejek naprzemiennie z olejkiem z Avonu.
Nie wyobrażam sobie stosowania go na suche włosy. Jest to olejek, zatem coś tłustego, widocznego na naszych włosach.





Olejek jest bardzo wydajny. Fakt, ze jest mała buteleczka, ale na moje włosy wystarczy 5-6 pompek, aby pokryc olejkiem całą długość włosów.




Opakowanie jest bardzo praktyczne i małe.
Pompka to bardzo dobre zastosowanie do tłustych kosmetyków :)

 pojemność: 50 ml
cena: 45,99 zł
dostępność: Rossmann, drogerie Hebe, PanaKotaSklep.pl




Podsumowując ten kosmetyk, to działanie i efekty stosowania są widoczne u mnie na 
końcówkach włosów, gdyż są one spalone od prostownicy i suszarki. 

Cała dostępna w Polsce linia jest godna uwagi: szampon, odżywka i terapia rewitalizująca. Nie ma u nas niestety pianki nadającej objętość i nabłyszczającego lakieru :(
Oba produkty, które przedstawiłam dzisiaj, działają na włosy bardzo dobrze. Włosy są zdyscyplinowane i pięknie wyglądają.

Ocena 5/5 !

7 komentarzy:

  1. Słyszałam dużo dobrego o całej linii :)

    OdpowiedzUsuń
  2. jestem blondynką i ta linia własnie dla włosów blond jest podobno do kitu ;) Nie skuszę się ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja bym chetnie odzywke wypróbowala ;]

    OdpowiedzUsuń
  4. ostatnio głośno o tych produktach :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Używam regularnie i nawet mi się podobają:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja aplikuję sobie zwykły olejek arganowy na końcówki ale to tak raczej profilaktycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. te kosmetyki wygladaja bardzo kuszaca :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)